Twój stylizacyjny niezbędnik


Masz głowę pełną pomysłów na hybrydowe stylizacje paznokci? Świetnie! Kreatywność to cecha, która w branży zdobień liczy się najbardziej. Zanim jednak zaczniesz umieszczać wymyślone wzory i dekoracje na paznokciach, niczym malarz przelewający swoje wizje na płótno, upewnij się, że masz wszystko, czego potrzebujesz do urzeczywistnienia tego, czym danego dnia obdarzył Cię Twój twórczy zapał.

Podstawowym produktem, który jest nam potrzebny do wykonania stylizacji, jest oczywiście lakier hybrydowy. Czym powinien się on charakteryzować i jakie warunki spełniać? W tym momencie wielu z nas niczym wielki neon zapala się w głowie myśl: KOLOR! Z pewnością pomyślisz, że musisz mieć od razu kilka lakierów w odpowiedniej kolorystyce – i to wcale nie do wykonania kilku stylizacji, ale nawet jednej. Jednobarwne paznokcie mogą co prawda mieć swój urok – zwłaszcza czerwone! – ale kto chciałby się ograniczać, gdy wokół jest tyle możliwości, a Ty chcesz przecież, by Twoje paznokcie były inne od tych widzianych u koleżanek? Wiesz już zatem, że pierwszą – a jednocześnie bardzo przyjemną – rzeczą, którą musisz wykonać, jest zastanowienie się, w jakiej kolorystyce chciałabyś wykonywać stylizacje paznokci. W jakich kolorach czujesz się najlepiej? Jaką masz karnację i jakie kolory dodają Twojemu wyglądowi atrakcyjności? Bardzo dobrym rozwiązaniem jest posiadanie choćby niewielkiej palety kolorystycznej – na przykład sześciu kolorów, do których dobierzemy odpowiednie odcienie – ciemniejsze lub jaśniejsze, które urozmaicą daną stylizację. Innym podejściem jest postawienie na trzy kolory bazowe: biel, czerń i nude, czyli kolor cielisty plus dodatkowo kolory do wykonywania zdobień: fiolet, róż, miętowy, morelowy, niebieski, zieleń i brąz. Pamiętajmy również o bazie hybrydowej i o topie. Mimo że niektóre lakiery hybrydowe można stosować bez nich, nie warto iść na skróty, jeśli wykonanie „pełnej” stylizacji oznaczać będzie jej większą trwałość i odporność na uszkodzenia. Dobra baza zapewni nam nie tylko odpowiednią przyczepność aplikowanego produktu do płytki paznokcia, ale też wyrówna płytkę i pozwoli nieco ją przedłużyć. Top natomiast zapewni nam żądane wykończenie – błyszczące lub matowe, którego trwałość jest znakiem rozpoznawczym stylizacji hybrydowej.

Zdobienia będziesz wykonywała cieniutkim pędzelkiem, toteż warto rozejrzeć się za takim, który najlepiej spełni swoją rolę – zdaniem profesjonalistek najlepiej sprawdzają się pędzle kolinski, czyli wytworzone z użyciem włosia łasicy syberyjskiej. Jeśli chcesz wykonywać precyzyjne, misterne zdobienia, poszukaj pędzli zakończonych szpicem, które pozwolą Ci malować cieniutkie linie i niemal koronkowe wzory. Jako że zwykle do zdobień używa się więcej niż jednego koloru, warto również wyposażyć się w więcej niż jeden pędzelek. Czyszczenie pędzli nie jest co prawda trudne, ale jeśli będziemy chciały móc na bieżąco korygować namalowane wzory, dwa pędzle pod ręką pozwolą zaoszczędzić sporo czasu – i hybrydy.

Co jeszcze warto mieć w swoim podręcznym kuferku do stylizacji? Absolutnie niezbędne są narzędzia do opracowywania płytki i skórek. Bez nich nie zrealizujemy pomyślnie etapu przygotowania paznokci do nałożenia hybrydy. Konieczne będą zatem patyczki drewniane do odsuwania skórek. Pilniki – warto zaopatrzyć się w kilka, by mieć co najmniej po jednym z całego spektrum gradacji, ponieważ w zależności od tego, co będziemy piłować (naturalny czy sztuczny paznokieć), będą nam potrzebne różne narzędzia. Warto mieć w domu pilniki o różnej gradacji – od 80 aż do 600, ponieważ będziemy ich potrzebować zarówno do spiłowywania hybrydy, jak i opracowywania płytki paznokcia (gradacja 100-180), jego wygładzania (gradacja 240-500) czy polerowania (gradacja 600). Możesz również zainwestować we frezarkę – pozwoli Ci ona zaoszczędzić bardzo wiele czasu i wysiłku, choć będzie też wymagała nabycia umiejętności wprawnego posługiwania się nią, gdyż od tego zależeć będzie kondycja Twojej płytki, którą frezarka może łatwo naruszyć i zniszczyć. Wśród użytkowniczek hybrydy krąży wiele sprzecznych opinii na temat wykorzystywania frezarek do zdejmowania hybrydy i śmiało można je podsumować stwierdzeniem, że część kobiet ją uwielbia, a reszta się jej boi. Prawdą jest natomiast, że frezarka jest bardzo skutecznym i efektywnym narzędziem, jednak jej potencjał zarezerwowany jest dla tych, którzy włożą wystarczająco dużo pracy, by ją opanować. Warto jednak poczynić tę inwestycję – zarówno finansową, jak i czasową – ponieważ zwróci nam się ona z nawiązką i pozwoli skrócić czas wykonywania stylizacji do minimum, nie nadwyrężając naszych mięśni. Jednak do momentu, gdy osiągniemy biegłość w posługiwaniu się tym urządzeniem, stosujmy tradycyjną metodę zdejmowania hybrydy wacikami namoczonymi w acetonie i owiniętymi folią aluminiową dla ograniczenia parowania rozpuszczalnika.

Planując samodzielne wykonywanie stylizacji hybrydowych należy także pamiętać o lampie do utwardzania lakieru. Jej zakup powinien być gruntownie przemyślany – warto zatem zapoznać się z opiniami na temat różnych lamp by dokonać optymalnego dla siebie zakupu. Jeśli chcemy by zabieg stylizacji zajmował nam mniej czasu, postawmy na lampę LED. Światło przez nią emitowane utrwala hybrydę nawet czterokrotnie szybciej niż światło z lamp UV. Biorąc pod uwagę fakt, że sesji utwardzania hybrydy jest podczas jednego zabiegu kilka, oszczędność czasu jest niebagatelna!