Rozmowy salonowe


Rozmowa jest nieodzownym elementem wizyty u kosmetyczki  – nie ma co do tego wątpliwości. Co więcej, można śmiało stwierdzić, że wiele kobiet bardzo ceni sobie możliwość rozmowy podczas zabiegu upiększającego i to właśnie ona ma ogromny wpływ na późniejszą ocenę wizyty, a niekiedy nawet jej efektów. Jeśli lubisz ludzi i czerpiesz przyjemność z rozmowy z nimi, „zadanie”, jakim jest prowadzenie konwersacji z klientem, nie stanowi dla Ciebie żadnego problemu i naprawdopodobniej nawet się nad nim nie zastanawiasz. Schody zaczynają się wówczas, gdy jedna ze stron potencjalnego dialogu, mówiąc oględnie, z jakichś powodów nie posiada naturalnego talentu do dyskutowania. Pewne jest, że całkowita cisza podczas zabiegu stylizacji paznokci jest zarówno niezręczna, jak i męcząca, dlatego warto zawczasu przygotować się na potencjalne spotkanie z takim klientem, ale także dobrze jest przemyśleć to, o czym rozmawiamy z klientami i jak rozmowy te wpływają na nasz wizerunek.

Pierwsze wizyty klientek w salonie wyglądają zwykle bardzo podobnie. Jest to czas na poznanie klientki i jej potrzeb – przede wszystkim poprzez rozmowę, ale także przez obserwację. Poprośmy więc klientkę by opisała nam swoje paznokcie, opowiedziała o problemach z nimi, oceniła ich wytrzymałość i tempo, w jakim rosną. Musimy także dowiedzieć się czy i z jakich technik stylizacji paznokci do tej poty korzystała, jak je ocenia w kontekście swoich potrzeb oraz jakie ma preferencje dotyczące zdobienia paznokci. Informacje te są podstawą, na której będziesz mogła się oprzeć świadcząc usługi stylizacji paznokci, dlatego pozyskanie ich jest nieodzowne z perspektywy rzetelnego wykonywania zabiegów i zdobień. Na początek zatem postaraj się uzyskać od klientki te informacje – będzie to dla Ciebie także pretekst do zbudowania fundamentu pod relację z nią, ponieważ jednocześnie dowiesz się więcej o jej usposobieniu i zorientujesz czy znalezienie z nią wspólnego języka będzie łatwe, czy też będzie wymagało od Ciebie większego wysiłku.

Relacja z klientką nie może być jednostronna – osoba, która przychodzi do Ciebie na zabieg stylizacji paznokci nie może czuć się jak na przesłuchaniu czy egzaminie – staraj się by proces pozyskiwania informacji przebiegał w miarę dyskretnie i naturalnie. Jednocześnie, powinnaś opowiedzieć klientce o sobie, zaprezentować swoje osiągnięcia, opowiedzieć o doświadczeniach zawodowych, wytłumaczyć, jakie techniki stylizacji stosujesz i uzasadnić ich wybór, a także opowiedzieć o stosowanych przez Ciebie produktach do stylizacji paznokci. Dobrym posunięciem jest postawienie się w roli narratora podczas pierwszej wizyty – wykonując poszczególne czynności  opowiedz klientce co i dlaczego robisz, tak by czuła się ona pewnie. Pamiętaj, że nie każdy zadaje podczas zabiegów kosmetycznych pytania, które go nurtują, a jednocześnie brak jasności co do celu czy sposoby realizacji poszczególnych działań może być podstawą do późniejszej rezygnacji z usług stylistki paznokci.

Bądź przygotowana na problemy, z którymi może do Ciebie przyjść klientka. Jeśli na jej skargę i nadzieję na pomoc rozłożysz bezradnie ręce, nie możesz oczekiwać, że wróci ona do Ciebie z kolejnym problemem – wybierze po prostu inną stylistkę, która będzie w stanie jej pomóc a przede wszystkim wyrazi taką gotowość. Jeśli nie będziesz ekspertem w swojej dziedzinie, żadne działania promocyjne nie pomogą Ci w budowaniu wizerunku, ponieważ jedynie opierając go na wiedzy i profesjonalizmie możesz być pewna jego trwałości. Przydatne może być zatem tworzenie swojej osobistej bazy wiedzy, na przykład na podstawie treści zawartych w publikacjach branżowych oraz problemów, z którymi klienci przyjdą do Twojego salonu. Jeśli nie będziesz w stanie rozwiązać zgłoszonego problemu od ręki, poproś o czas na przygotowanie się i proaktywnie zgłoś się do klientki od razu gdy będziesz mogła jej pomóc. Musisz być również świetnie przygotowana w temacie produktów, jakie wykorzystujesz do stylizacji paznokci – jest to szczególnie ważne w czasach, gdy klienci domagają się stosowania lakierów i żeli pozbawionych substancji szkodliwych dla zdrowia. Ważne jest także umiejętne odpieranie zarzutów powstałych na bazie nieprawdziwych informacji, jakie krążą po Internecie, na przykład dotyczących szkodliwości lap UV i LED, stosowanych do utrwalania stylizacji. Wielu klientkom zaimponujesz także wiedzą na temat zabiegów i produktów dopuszczalnych do stosowania u kobiet w ciąży i matek karmiących. Może się także okazać, że dana klientka ma w swoim otoczeniu taką osobę, która właśnie przez wzgląd na swój odmienny stan przestała korzystać z usług stylistki – dzięki Tobie może się to zmienić i najpewniej trafi ona właśnie do Ciebie, jako do osoby dobrze zorientowanej w temacie jej potencjalnych potrzeb.

Warto podjąć działania w kierunku znalezienia wspólnego obszaru zainteresowań – mogą to być kulinaria, kwestie dotyczące wychowania dzieci i ogólnie doświadczenia rodzicielskie, ale także literatura, film czy hobby. Jeśli swoje wolne chwile poświęcasz jakiejś pasji, koniecznie opowiedz o niej klientce, być może zrewanżuje Ci się tym samym i spotkania przy stole do stylizacji paznokci staną się okazją do wzajemnego ubogacania się.

Bądź dla swojej klientki oknem na świat stylizacji. Pokazuj jej nowe trendy, zachęcaj do testowania kolorów, po które nigdy nie sięgała i prezentuj jej nowe metody zdobień. W dzisiejszych czasach możesz się wesprzeć sprzętem elektronicznym – smartfonami i tabletami, dzięki którym szybko będziesz mogła pokazać klientce najnowsze stylizacje podpatrzone u gwiazd i celebrytek. Jeśli dodatkowo napomkniesz klientce o tym, że jesteś w stanie wykonać u niej stylizację wzorowaną na zdobieniach, na jakie zdecydowały się w ostatnim czasie gwiazdy, możesz liczyć na jej zainteresowanie Twoją działalność oraz oczywiście na jej lojalność.

Czy są tematy, których nie powinno się poruszać w rozmowach z klientami? Oczywiście. Na podium znajdą się przede wszystkim polityka i religia. Większość ludzi ma mocno sprecyzowane poglądy w tych kwestiach, dlatego łatwo jest kogoś urazić czy obrazić. Jest to dość grząski grunt, dlatego wchodząc na niego ryzykujemy nie tylko nieprzyjemną wymianę zdań, ale również utratę poirytowanej dyskusją klientki. Tematy takie można poruszać tylko w ścisłym gronie znajomych, od których nie zależy wypełnienie naszego kalendarza z wizytami. Jeśli jednak zdarzy się tak, że to klientka wywoła trudny temat, warto przede wszystkim zachować do niego dystans, nie reagować emocjonalnie i – co najważniejsze – nie dać po sobie poznać, że dane zagadnienie wywołuje u nas złość, gniew czy oburzenie. Postarajmy się zachować w takiej sytuacji profesjonalnie a klienci z pewnością docenią nasz wysiłek. Warto też jak najszybciej, lecz płynnie, przejść do innego tematu rozmowy, wprowadzić jakieś elementy humorystyczne czy po prostu opowiedzieć o jakimś luźniejszym zagadnieniu, co rozładuje atmosferę w salonie.