Dookoła świata!



Dzięki globalnemu zainteresowaniu pięknymi paznokciami stylistki mogą pracować w dowolnym zakątku świata. Jeśli zastanawiasz się nad zdobywaniem doświadczenia poza granicami ojczyzny, ten artykuł jest dla ciebie.

Czy praca stylistki musi oznaczać, że każdy dzień będzie wyglądał prawie tak samo a jego ramy będą wyznaczać godziny otwarcia salonu? Nic bardziej mylnego! Jeśli choć niewielką część swojej kreatywności skierujesz na planowanie, szybko przekonasz się, że twój zawód daje ci bardzo wiele możliwości działania i że wcale nie musisz popadać w rutynę.  Co powiesz na to, by poza pracą stacjonarną zająć się prowadzeniem kursów — również w innych miastach lub krajach? Możesz także brać udział w konferencjach, udzielając się przy prezentacjach czy warsztatach. Różnorodność zajęć, które możesz podjąć spełniając się jednocześnie zawodowo jako stylistka, jest ogromna.

Prawdą jest, że nie przy wszystkich wyjazdach i imprezach zapewniony jest zwrot kosztów, ale każde tego typu zdarzenie będzie dla ciebie wartościowe, ponieważ nawet, jeśli nie uzyskasz w związku z nimi bezpośredniej zapłaty, zyskasz inne korzyści: kontakt ze środowiskiem, inspiracje i świeże spojrzenie na swoją branżę, możliwość poznania ciekawych osobowości ze środowiska stylistów oraz możliwość rozbudowy swojej bazy klientów. Dlaczego nie połączyć tych wszystkich korzyści z czymś przyjemnym i nie wyruszyć w podróż po świecie w poszukiwaniu nowych doświadczeń zawodowych? Jeśli ta myśl powraca do ciebie co jakiś czas, zastanów się nad nią głębiej — pomogą ci w tym poniższe propozycje.

Wyrusz w rejs


Jednym z bardziej awangardowych miejsc na prowadzenie działalności stylistki jest zatrudnienie się na statku wycieczkowym. W takich warunkach nie sposób się nudzić, nawet gdy zdarzy się okres przestoju! Oczywiście jest to opcja dla osoby, która nie posiada zbyt wielu zobowiązań rodzinnych na lądzie i może sobie pozwolić na dłuższe przebywanie poza domem. Na statkach funkcjonują salony kosmetyczne i spa, w których szybko powiększysz swoje doświadczenie zawodowe. Przeciętny kontrakt podpisywany jest na 4-8 miesięcy, konieczne jest posiadanie wcześniejszego doświadczenia kosmetycznego, dokumentów potwierdzających uprawnienia zawodowe oraz ważnego paszportu. Trzeba także mieć świadomość, że w taką przygodę trzeba najpierw nieco zainwestować, np. w strój i pokrycie kosztów dojazdu do portu, a także kursy niezbędne do zatrudnienia na statku. Oczywiście musisz mieć także środki na utrzymanie podczas podróży.

Możliwości zarobkowania są bardzo różne i zależą głównie od warunków uzgodnionych z pracodawcą oraz napiwków, ale pracy na statku jest zazwyczaj dużo, dlatego stylistki nie narzekają tam na zarobki. Praca na wycieczkowcu to także bezpłatne posiłki i zakwaterowanie oraz oczywiście możliwość odwiedzenia wielu ciekawych miejsc, które będziesz z pewnością długo wspominać.


Współpraca z wybraną marką


W związku z ciągłym rozwojem branży stylizacji paznokci, rynek wciąż jest otwarty na nowych specjalistów, którzy będą pełnić rolę ambasadorów marek oraz uczyć innych o cechach i zaletach poszczególnych produktów a także prowadzić szkolenia na temat technik optymalnych dla wydobycia maksimum korzyści z określonych produktów. Szkolenia te organizowane są właścicieli salonów, dystrybutorów oraz niezależnych stylistek i to od nich zależy w dużej mierze, czy dany produkt przyjmie się na rynku.

Zajęcie to jest adresowane do osób, które lubią dzielić się wiedzą i szkolić innych. Wiąże się ono również z dużą ilością wyjazdów w obrębie kraju i poza jego granice, a podróże te są zwykle w pełni finansowane przez producenta kosmetyków, który chce poprzez szkolenia i warsztaty wypromować markę i linie produktowe.  Niektóre z tych szkoleń odbywają się podczas targów i innych większych imprez, dlatego może przy okazji poznać inne osoby z branży i nawiązać wartościowe relacje zawodowe. Tworzona w ten sposób baza kontaktów przyczyni się do zwiększenia twojej wiarygodności i poprawy pozycji w branży.


Praca edukatora nie oznacza jednak zazwyczaj zatrudnienia na etacie. Trzeba zatem prowadzić własną działalność gospodarczą. Daje to stylistce pełną niezależność i kontrolę nad tym, kogo chce reprezentować oraz umożliwia pogodzenie działalności szkoleniowca i stylistki pracującej w salonie, dzięki czemu nie stracisz kontaktu ze swoimi stałymi klientami. Dodatkową zaletą związaną z pracą szkoleniowca jest możliwość otrzymywania bezpłatnych produktów i próbek produktów, które są dopiero wprowadzane na rynek. Dzięki temu będziesz zawsze o krok przed innymi!


Aby rozpocząć działalność jako ambasadorka i szkoleniowiec, musisz skontaktować się z wybranym producentem i dowiedzieć się, jakie stawia wymagania. Przeważnie konieczne jest potwierdzenie posiadanych uprawnień zawodowych, ale korzystne jest także zaprezentowanie swojego portfolio. Współpraca z jednym producentem oznacza zwykle brak możliwości reprezentacji innego producenta, dlatego dobrze się zastanów, dla kogo chciałabyś prowadzić szkolenia i czyje produkty chciałabyś promować.


Artystyczna rezydentura

Określenie to znane jest głównie ze świata sztuki - artysta biorący udział w takim programie werbowany jest przez muzeum celem pracy w nim, polegającej na tworzeniu, a także promowaniu instytucji przez dany okres czasu. Programy takie są niezwykle atrakcyjne, ponieważ zapewniają dostęp do nowych środków oraz źródeł inspiracji.


Rezydentury dla stylistek trwają przeciętnie od 10 dni do trzech miesięcy, w zależności od czasu, jakim dysponuje dana stylistka. Organizator rezydentury zobowiązany jest do zapewnienia wszelkich potrzebnych materiałów, ale to również on ustala ceny i zajmuje się procesem rezerwacji wizyt. Może również zająć się organizacją zakwaterowania. Stylistki-rezydentki mają natomiast obowiązek posiadania własnych narzędzi oraz pokrycia swoich kosztów podróży. Obie strony są natomiast zobowiązane do promowania usług stylistki.


Sponsorowany udział w zawodach


Czy myślałaś kiedyś o tym, by ubiegać się o sponsoring i pod czyjąś marką występować w zawodach? Takie wyzwanie z pewnością sprawi, że wyjdziesz poza swoją strefę komfortu, rozwiniesz się i wzmocnisz swoją markę. Taka przygoda jest jednak nieco kosztowna - udział w zawodach jest płatny, do tego dochodzi jeszcze dojazd i zakwaterowanie z wyżywieniem oraz różne inne wydatki. Jest jednak na to sposób - jeśli wiedzie się nam w zawodach, możemy ubiegać się pokrycie naszych wydatków przez sponsora. Będzie on mógł dzięki nam promować swoje produkty, ponieważ będziemy ich używać podczas konkursów. Ewentualna wygrana będzie zatem wygraną zarówno twoją, jak i sponsora. Konkursy to świetny sposób na zdobycie doświadczenia i poznanie ludzi z branży, dlatego warto zacząć w nich startować jak najwcześniej - nawet tuż po zakończeniu kursów stylizacji.

Nie ma uniwersalnego modelu sponsoringu, ponieważ z każdym producentem współpraca wygląda nieco inaczej. Niektóre firmy wnoszą opłatę wpisową za udział w konkursie oraz opłacają przejazd i hotel, a do tego zapraszają zawodnika do restauracji. Czasem oczekują, że w godzinach pozakonkursowych będziemy pracować, wykonując stylizacje na rzecz marki, a czasem pozwalają zabrać produkty, których nie udało się sprzedać. W przypadku większych firm współpraca może zakładać udział w większej liczbie konkursów - wtedy warto ustalić sobie ryczałtową kwotę zwrotu za poniesione wydatki. Wówczas można umówić się na zapłatę z góry, np. za rok, przy ustalonej liczbie konkursów, w których zawodnik zobowiązuje się wziąć udział. Można także rozliczać się za każdy konkurs osobno.

Niezależnie jednak od modelu rozliczeniowego, sponsoring pozwoli nam rozwijać się i szlifować swoje umiejętności a także poznawać nowych ludzi i rozbudowywać swoją sieć kontaktów.

Praca na urlopie


Co powiesz na podreperowanie swojego budżetu podczas wakacyjnego wyjazdu? Możesz wykonać kilka stylizacji, z których przychód częściowo pokryje ponoszone przez ciebie koszty. Pozostaje tylko kwestia znalezienia miejsca, w którym mogłabyś świadczyć usługi stylizacji gdy dotrzesz już do miejsca, w którym zaplanowałaś swój urlop. Jak już pewnie wiesz, coraz więcej salonów jest otwartych na współpracę z mobilnymi stylistkami, dzięki czemu mogą one np. wydzierżawić stanowisko do stylizacji, płacąc za daną liczbę godzin przy nim przepracowanych. W zamian za opłatę otrzymują np. ręczniki, dostęp do sieci wifi czy do szafki.

Kolejną możliwością jest skorzystanie z aplikacji, które łączą ze sobą stylistki poszukujące tymczasowego stanowiska pracy ze zweryfikowanymi salonami, dzięki czemu nie trzeba już przeczesywać całego Internetu w poszukiwaniu stanowiska pracy i negocjowania z salonami stawek. Przykładem takiej aplikacji działającej głównie w Stanach Zjednoczonych, a także w kilku innych państwach jest ShearShare. Za pomocą tej aplikacji możesz znaleźć wolne stanowisko w jednym z setek miast, wśród których z dużym prawdopodobieństwem znajdą się takie, które chciałabyś zwiedzić. W takim modelu pracy największym problemem może być znalezienie klientów chętnych na zabieg, ponieważ wyjeżdżając w miasta, w którym mieszkamy, tracimy naszych stałych klientów. Jeśli jednak przebywamy w mieście, do którego przybywa wielu turystów, na pewno znajdziesz wśród nich chętnych na zabiegi, które masz w swojej ofercie. Oni również nie mogą aktualnie skorzystać z usług swojej stałej stylistki czy kosmetyczki. Jeśli więc zatrzymasz się w hotelu, możesz nawet otwarcie powiedzieć obsłudze, by polecała twoje usługi gościom hotelowym. Warto jednak z góry, jakie usługi będziemy oferować (manicure i pedicure są podstawową, a zarazem najbezpieczniejszą opcją), by zapewnić sobie potrzebne narzędzia i materiały.

 

Na koniec dobra rada dla wszystkich podróżujących stylistek: zawsze informujcie swoich obserwatorów na portalach społecznościowych, dokąd teraz zamierzacie się udać. Może się bowiem okazać, że w krótkim czasie zyskamy tak wielu oddanych klientów, że będą oni zapisywać się na wizyty z góry, gdy tylko dowiedzą się, że będziesz pracować w ich okolicy.